O poranku po rozprostowaniu zbolałych kości, wymęczonych dniem poprzednim, postanawiamy zluzować nieco tempo naszego zwiedzania i odpuszczamy sobie planowaną wycieczkę do Rawenny i Rimini.
W zamian za to spędzamy wspólnie piękny dzień, przechadzając się uliczkami Bolonii, rozglądając się za prezentami i zaliczając atrakcje, których wcześniej nie mieliśmy okazji zobaczyć.
Nie żałujemy naszej decyzji..w końcu odpoczynek też jest ważny.